Chłodny krem pomidorowy

Na upalne dni a także na czas rekonwalescencji po usunięciu ósemki polecam chłodne zupy:))

0,6kg pomidorów

jedna czerwona cebulka

3 ząbki czosnku

2 łyżeczki koncentratu pomidorowego

1 łyżeczka musztardy Dijon

łyżka oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek

łyżka octu balsamicznego

łyżka mąki

pieprz biały, sól,  łyżeczka cukru

świeże oregano

Maślanka naturalna

Pomidory płuczemy, nożykiem  nacinamy na grzbiecie krzyżyk i zalewamy wrzątkiem. Po minutce wylewamy wrzątek i zalewamy pomidory zimną wodą, następnie obieramy pomidory ze skórki, która właściwie sama schodzi;) W rondelku rozgrzewamy tłuszcz roślinny, wrzucamy posiekaną cebulkę, przeciśnięty przez praskę czosnek i pokrojone w kostkę pomidory. Dodajemy koncentrat, musztardę i gotujemy kilka minut. Następnie zdejmujemy z ognia i za pomocą blendera miksujemy wszystkie składniki, stawiamy ponownie na ogniu, dodajemy przesianą łyżkę mąki i przyprawiamy krem do smaku pieprzem, solą i cukrem. Na koniec siekamy świeże listki oregano i łączymy z całością. Zupę odstawiamy, gdy osiągnie temperaturę pokojową, wstawiamy do lodówki. Podajemy chłodną, zabieloną maślanką naturalną.

 Bardzo łatwo jest modyfikować konsystencję zupki, poprzez dodanie wody/wywaru lub nie, zagęszczenie mąką lub też nie, dodanie różnej ilości maślanki, jogurtu lub mleka. Poprzez takie modyfikacje zmienia się również intensywność smaku. Krem możemy podawać z makaronem, ryżem lub grzankami, ale koniecznie ze świeżym oregano lub bazylią!:)