Mus truskawkowy z orzeszkami pinii
Witajcie w marcu!:)
Mówcie co chcecie, ale ja wiem, że idzie wiosna. Wiem, bo znam ten zapach wczesnowiosennego powietrza i to uczucie, że mogę góry przenosić kiedy dzień staje się coraz dłuższy.
I nieważne, że dziś jest zimno.
Wiosna zbliża się wielkimi krokami:)
Zapraszam na deser!
Znacie taki wierszyk?:)
,,W marcu”
Raz śnieg pada, a raz deszczyk
Na jeziorze lód już trzeszczy
Błękit nieba lśni w kałuży
Bałwan w słońcu oczy mruży
Koniec zimy
Przerwa. Dzwonek.
To nie dzwonek. To skowronek.
Na jeziorze lód już trzeszczy
Błękit nieba lśni w kałuży
Bałwan w słońcu oczy mruży
Koniec zimy
Przerwa. Dzwonek.
To nie dzwonek. To skowronek.
:)
Mus truskawkowy z orzeszkami pinii |
Składniki na 4 desery:
450g mrożonych truskawek
3 łyżki miodu
300g gęstego jogurtu naturalnego
4 łyżki orzeszków piniowych
opcjonalnie cukier wanilinowy do jogurtu
świeża mięta
Wykonanie:
Rozmrożone truskawki miksujemy z miodem na gładki mus. Przekładamy do szklaneczek, na to wykładamy jogurt naturalny (dla tych, którzy lubią bardziej słodko można wymieszać jogurt z odrobiną cukru wanilinowego lub miodem). Wierzch deseru posypujemy orzeszkami i ozdabiamy listkami mięty,
Voila!:)
Mus truskawkowy z orzeszkami pinii |
A wiecie skąd pochodzą orzeszki piniowe?
Ja tez nie wiedziałam, ale sprawdziłam;) najlepiej będzie jak zacytuję:
„Orzeszki pinii (orzechy piniowe) to nic innego jak nasiona iglastej sosny, która porasta pobocza dróg, parki i ogrody…w Hiszpanii, Grecji, na Cyprze, we Włoszech. Sosna pinia występuje bowiem głównie na północnym wybrzeżu Morza Śródziemnego, skąd orzeszki pinii wydobyte z kulistych szyszek sosny, wędrują do sklepów w całej Europie. Ich odżywczą i smakową wartość znali już antyczni mieszkańcy krain śródziemnomorskich, którzy na Wybrzeżu zakładali całe lasy piniowe”
Informację o orzeszkach skopiowałam ze strony:
Jak macie ochotę, to możecie poczytać o nich więcej między innymi na tej stronie.
A ja tymczasem zajmę się celebrowaniem dnia wolnego:)
Do jutra!