Muffiny marchwiowe

Obiecałam,  że będzie na święta coś słodkiego i stanęłam na rzęsach, żeby słowa dotrzymać :)  Przedstawiam Wam ciekawy pomysł na przemycenie marchwi w słodkich babeczkach :)

Składniki:
350g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100g cukru
Szczypta soli
125ml mleka 2%
100ml oleju rzepakowego
2 jaja
0,5kg marchwi

Wykonanie:
Marchew obieramy, kroimy w kostkę i chwilę podduszamy na patelni lub w rondlu z niewielką ilością wody.  W jednym naczyniu mieszamy wszystkie suche składniki (mąkę,  proszek do pieczenia,  sól oraz cukier) w drugim naczyniu łączymy mleko, olej i jaja. Wlewamy ciekłą mieszaninę do suchych składników i mieszamy dokładnie.  Marchew rozgniatamy widelcem lub miksujemy i łączymy z pozostałymi składnikami ciasta, masa nie musi być jednolita. Piekarnik nagrzewamy do 210 stopni. Przekładamy ciasto do foremek (jeśli są papierowe pamiętajmy by nasmarować je tłuszczem) i pieczemy 20  minut bez termoobiegu.

przepis pochodzi z ubiegłorocznego kwietniowego wydania biedronkowego pisemka „Smaki życia” :)
od razu zaznaczę, że gdyby ktoś aktualnie nie mógł znaleźć w domu marchwi ;) to z podanych składników innych niż marchew wychodzą standardowe babeczki.
Ale mimo wszystko polecam wykorzystać marchewkę ;)

Muffiny marchwiowe

Muffiny marchwiowe

Muffiny marchwiowe

Muffiny marchwiowe

Muffiny marchwiowe

Mimo iż kusiło bardzo by zjeść babeczki od razu po upieczeniu, powstrzymałam się i zjadłam jedną z jogurtem w porze drugiego śniadania :)

Jestem zadowolona :)
Miłego dnia!