Koktajl z miechunką
Physalis – czy coś Wam to mówi? Po naszemu miechunka :) Być może obie nazwy mówią Wam niewiele, a być może doskonale znacie ten owoc. Ja uważam, że wszystkiego trzeba próbować i czasami zdarza się, że coś szczególnie przypadnie nam do gustu. Nie powiem, żebym miechunkę zajadała codziennie, ale gdy tylko pojawi się w najbliższym sklepie, to chętnie po nią sięgam. Tym razem wskoczyła do koktajlu, który okazał się wyjątkowo orzeźwiający, ale to pewnie za sprawą melona ;) Zapraszam!
Składniki na 2/3 porcje:
melon Galia
2-3 pomarańcze
10 sztuk miechunek (owoców physalis)
sok z połówki limonki
Sposób przygotowania:
Z pomarańczy i limonki wycisnąć sok, przelać do wysokiego naczynia (warto dodać również pozostały miąższ z pomarańczy), dodać miąższ z całego melona Galia i pozbawione liści i umyte miechunki (owoców physalis). Całość zmiksować, w razie potrzeby rozcieńczyć dodatkowo sokiem z pomarańczy lub wodą mineralną.
Smacznego!
🍹