4
lut
2014
0

Mleko migdałowe

Zgodnie z zapowiedzią pokażę Wam dziś jak zrobić mleko migdałowe. Nie sądziłam, że to takie proste! Fakt, parę czynności trzeba wykonać, ale ograniczają się one do tych z serii „mega łatwe” :)

Mleko migdałowe

 

Składniki: 
1,5 szklanki płatków migdałowych (ok.120-150g)
3 szklanki ciepłej, przegotowanej wody
1 szklanka chłodnej wody
 szczypta soli
Wykonanie:
Płatki migdałowe zalewamy chłodną wodą i odstawiamy na około 8 godzin, następnie zlewamy wodę i przepłukujemy płatki. Namoczone płatki migdałowe zalewamy teraz szklanka ciepłej wody i miksujemy do jednolitej masy. Nad rondlem rozciągamy gazę, na środek gazy wykładamy zmiksowane migdały i mocno odciskamy wodę do rondelka. Następnie odciśniętą pulpę migdałową znów umieszczamy w naczyniu do miksowania, zalewamy kolejną szklanką ciepłej wody, dodajemy szczyptę soli i znów miksujemy, a następnie przekładamy na gazę i odciskamy wodę do rondelka. Po raz trzeci przekładamy odciśniętą pulpę do naczynia zalewamy ostatnią już szklanką wody, miksujemy i odciskamy przez gazę.
Po odciśnięciu ostatniej partii zostanie nam sucha masa migdałowa, którą możemy wykorzystać do ciastek czy czego tam zechcemy – jak coś z niej zrobię, to na pewno pierwsi się o tym dowiecie:)
Z takiej ilości składników otrzymamy około 3,5 szklanki szklanki mleka migdałowego (zależy ile mamy siły do wyciskania;))
Mleko migdałowe nie jest słodkie (zwykłe mleko zawiera laktozę, która nadaje mu słodyczy). Mleko migdałowe możemy posłodzić drobnym cukrem, cukrem wanilinowym lub też pozostawić bez słodzenia. Nadaje się do większości potraw z wykorzystaniem mleka, można podgrzewać.
Mleko migdałowe

Jeszcze poczekajcie chwileczkę! Chciałabym krótko nawiązać do tego, dlaczego niektórzy z nas nie powinni/ nie mogą spożywać mleka krowiego i jego przetworów.


Dlaczego chcę o tym powiedzieć?

Bo coraz częściej słyszę, że pani X była u pani Y i powiedziała, że nie może schudnąć, a do tego źle się ostatnio czuje, a pani Y jej mówi, że wyczytała ostatnio, że to wszystko przez mleko i produkty mleczne, że na pewno jest uczulona i powinna odstawić. Pani X posłusznie idzie za radą koleżanki i wyklucza z diety wszelkie produkty mleczne, zwiększając tym samym ryzyko osteoporozy i zapewniając sobie niedobór witaminy D, która między odgrywa ważną rolę w przemianach tkanki tłuszczowej. A więc Pani X nie dość, że nie chudnie, to jeszcze robi sobie krzywdę.

Odstawienie mleka najczęściej spowodowane jest:
– nietolerancją laktozy
– alergią na białka mleka krowiego
W przypadku nietolerancji laktozy możemy mówić o postaci wrodzonej nietolerancji (alaktazja, czyli całkowity brak aktywności laktazy – enzymu rozkładającego laktozę), kiedy już od wieku niemowlęcego podajemy preparaty mlekozastępcze (pokarm kobiecy również zawiera laktozę). Często jednak mamy do czynienia z nietolerancją laktozy wynikającą ze stopniowego zmniejszania się aktywności laktazy, co może skutkować pogorszeniem tolerancji produktów mlecznych w późniejszym wieku.W przypadku nietolerancji laktozy rzadko kiedy konieczne jest wykluczenie wszystkich produktów mlecznych, najczęściej dobrze tolerowane są fermentowane produkty mleczne takie jak jogurty czy kefiry, które mają częściowo rozłożoną laktozę przez bakterie kwasu mlekowego. Inaczej wygląda sytuacja w przypadku alergii na białka mleka krowiego, gdzie wprowadza się dietę eliminacyjną z wykluczeniem mleka krowiego i wszystkich jego przetworów.

Pamiętajcie jednak, że bez stwierdzonej w badaniach alergii na białka mleka krowiego czy  bez wystąpienia objawów nietolerancji laktozy nie ma potrzeby wykluczać z diety produktów mlecznych. Tylko w przypadku potwierdzenia alergii bądź nietolerancji uzasadnione jest wprowadzanie diet eliminacyjnych.

Jak to sprawdzić „domowym sposobem”?

Próba prowokacji: czyli jeśli od jakiegoś czasu po spożyciu produktów mlecznych pojawiają się takie dolegliwości jak: dyskomfort jelitowy, biegunka, wymioty, wzdęcia, można spróbować wykluczyć mleko na 2-3 tygodnie, a po tym czasie znów je wprowadzić, jeśli objawy powrócą prawdopodobnie aktywność laktazy zmniejszyła się. Aby to potwierdzić możliwe jest wykonanie testów na nietolerancję laktozy. Pamiętajmy jednak, że niezależnie od tego, zawsze kierujemy się indywidualną tolerancją – jeśli dobrze tolerujemy np. jogurty, kefiry, sery twarogowe – to nie ma potrzeby wyrzucania ich z diety.

Omówiłam temat bardzo krótko, gdybyście jednak chcieli poszerzyć wiedzę na ten temat zachęcam do sięgania po sprawdzoną literaturę. Mogę coś doradzić jeśli ktoś byłby zainteresowany:)

I to by było na tyle na dziś.
Niezależnie od tego czy możecie pić mleko od krowy czy nie, tego z migdałów też warto spróbować:)

4 lutego dobiega końca.
Dobranoc!:)

Wtorek, 4.02.2014

 

You may also like

Zjedz pączka i nie marudź
Spotkanie bloggerów z marką belVita, 19.10.2013
Trele suszone morele a żelazo :)