23
wrz
2016
0

Migrena – czynniki wywołujące i zapobieganie; migrena pokarmowa

Ból głowy nie jest obcy chyba nikomu i każdy z nas doskonale wie, jak może popsuć nastrój i plany. Jednorazowy ból głowy jest jednak czymś, o czym szybko zapominamy, najczęściej zaraz po tym, gdy zacznie działać tabletka przeciwbólowa. Migrenowe bóle głowy to coś zupełnie innego – niestety wiem z doświadczenia. To nie tylko – n i e s a m o w i c i e – silny ból, ale także szereg objawów towarzyszących, które potrafią totalnie uprzykrzyć życie. W dzisiejszym wpisie chciałabym przybliżyć Wam ten temat skupiając się głównie na możliwych czynnikach wywołujących migrenę (również żywieniowych) oraz na praktycznych wskazówkach jak zapobiegać i jak radzić sobie w czasie ataku. Mam nadzieję, że informacje te okażą się pomocne. Opowiem też jak to było u mnie ;) Zapraszam!

migraines-3

Wstęp 

Zwykle w swoich wpisach staram się unikać szczegółowego opisu całego mechanizmu powstawania choroby czy zaburzenia, jak również nie przesadzam z epidemiologią. W tym wpisie będzie podobnie, ale nie sposób pominąć informacji ile osób cierpi z powodu migreny. Aktualnie szacuje się, że migrenowe bóle głowy występują u około 25 % populacji, czy zdajecie sobie sprawę, jak to dużo? Co czwarta osoba, a są to głównie osoby między 12 a 40 rokiem życia, cierpi z powodu migreny, która stanowi poważny czynnik obniżający jakość życia. Jeżeli ktokolwiek z was myśli tak jak ja kiedyś (przyznaję się) „migrena? e tam, tabletka od bólu głowy i po sprawie” to muszę Was wyprowadzić z tego błędu. Ten wpis przygotowałam nie tylko dla osób dotkniętych tą chorobą, ale także dla tych, którzy w bliskim otoczeniu mają osoby cierpiące na migrenowe bóle głowy – żebyście zrozumieli i w miarę możliwości pomogli – lub co w przypadku migreny ma równie duże znaczenie – po prostu nie przeszkadzali ;)

Dlaczego to taki problem i jak to było u mnie

Żeby wyjaśnić wszystkim dlaczego choroba objawiająca się głównie bólami głowy jest tak dużym problemem trzeba koniecznie opisać inne symptomy. Pamiętajcie – ból głowy to główny, ale nie jedyny objaw migreny. Za chwilę zbiorę wszystkie objawy do kupy, ale pomyślałam, że najpierw opowiem Wam, jak u mnie wyglądał pierwszy atak i dlaczego wylądowałam w szpitalu (żeby jednak nie było zbyt dramatycznie opowiem Wam tę historię z lekkim przymrużeniem oka ;) ). Możecie pominąć tę część i przejść do kolejnego akapitu ;)

* * *

Tak jak wspominałam – nigdy nie zdawałam sobie sprawy czym jest migrena, więc gdy pewnego dnia w październiku ubiegłego roku pierwszy raz mnie dopadła to niestety jej nie rozpoznałam, myślałam raczej, że umieram czy coś ;) Jak to się zaczęło? Niewinnie – zaczęła mnie boleć głowa. Trudno, żeby mnie to w jakiś sposób zaniepokoiło.. Czekałam na parkingu w jesienny, zimny i bardzo wietrzny wieczór, aż ktoś po mnie przyjedzie i zabierze mnie do domu. Dzień był pełen wrażeń, było też trochę stresu. Moje oczekiwanie nieco się przedłużało z powodu drobnej stłuczki osoby, która po mnie jechała (kolejny stres + zimno + narastający głód + zmęczenie). Ból głowy nasilał się, czapka oczywiście leżała w domu, a zimny wiatr targał moimi włosami. Zrobiło mi się niedobrze i słabo, no ale trzeba czekać dalej. Gdy znane mi auto podjechało w końcu na parking czułam się okropnie „będzie grypa” pomyślałam. W aucie coraz gorzej, niedobrze i czuję jak słabnę, ale to hm pikuś :) Ból był już tak silny, że ledwo się ruszałam i słabo wypowiadałam pojedyncze słowa. Zaczęłam pisać wiadomość do B. i pojawił się najgłupszy objaw, który wprowadził mnie w totalną panikę. Zaczęły mi drętwieć ręce – najpierw palce, potem nie czułam dłoni, a za chwilę niczego od opuszków palców po ramiona – szczerze – czułam się jak sparaliżowana. Wiadomości oczywiście nie napisałam. Zaczęłam płakać (miało nie być dramatycznie ;)). Zaczęły mi się trząść nogi, które też powoli przestawałam czuć – co się dzieje?? Strach przed tym „co tu się wyprawia” dorzucił ucisk w klatce piersiowej, bardzo szybkie bicie serca i wrażenie, że naprawdę zaraz zejdziesz z tego świata (zaznaczam, że to tylko wrażenie, ale wtedy tego nie wiedziałam). Gdy podjechałam pod dom byłam jedną wielką paniką :) płakałam i niestety nie umiałam sama iść (naprawdę..). Co do tego doszło? Miałam problemy z wypowiadaniem słów i było mi okropnie zimno. Położono mnie na łóżku – w kurtce i szaliku, bo nie pozwoliłam ich ściągnąć i przykryto mnie kołdrą i dwoma kocami. Głowę miałam wciśniętą w poduszkę, bo jakiekolwiek światło, nawet latarnia za oknem, działało na mnie jak rażenie prądem, a każdy dźwięk wydawał się anormalnie głośny.  Ból nie mijał, pierwsza tabletka. Wierzcie lub nie, ale mój ukochany poił mnie przez słomkę przytrzymując moją głowę, bo nie byłam w stanie utrzymać jej na odpowiedniej wysokości. Po dwóch godzinach tego dramatu zadzwonili po pogotowie. W karetce z trudem odpowiadałam na pytania typu ile mam lat itd. W szpitalu badało mnie aż 3 lekarzy  i każdy po kolei pytał o to samo, myślałam, że ich wszystkich pogonię, bo nie miałam siły odpowiadać :) kroplówka i badania: EKG i krew- wyszły idealnie. Po kilku godzinach i długich konsultacjach postawiono diagnozę – migrena. Wiecie co pomyślałam? Coo? To nie możliwe! Tylko migrena? Przecież ja mało nie umarłam! Teraz już wiem, że rzeczywiście poza migreną nic mi nie dolegało, wiem, że mojemu życiu nie zagrażało żadne niebezpieczeństwo, ale wiem też, że to NIE TYLKO migrena. Kolejne ataki pojawiały się (i pojawiają) na szczęście rzadko, średnio raz na 1,5-2 miesiące, i choć są tak samo przykre, to nie pozwalam im się rozwinąć do takiego stopnia, jak ten pierwszy. Oczywiście będąc już świadomą tego, co mi jest nie wpadam więcej w taką panikę, szybkie zażycie leków pozwala choć trochę zmniejszyć cierpienie i nie kończy się to szpitalem. Wiem też, dzięki obserwacjom, co wywołuje u mnie bóle głowy i unikanie tych czynników naprawdę pomaga, ale o tym za chwilę.

d56932a2ee029cce0f84044d3a126732

Podsumowując objawy występujące podczas migreny:

  • bardzo silny, tętniący, najczęściej jednostronny ból głowy, dodam subiektywnie – ból nie do wytrzymania
  • silne mdłości
  • wymioty
  • światłowstręt (bardzo silny)
  • wrażliwość na dźwięki (bardzo silna)
  • drętwienie rąk i nóg
  • przyspieszona praca serca i związane z tym poczucie strachu przed śmiercią (charakterystyczne dla zawału serca)
  • niekiedy trudności z wypowiadaniem się i rozumieniem mowy
  • czasem utrata przytomności wynikająca ze stopnia nasilenia bólu

Ja niestety miałam wszystkie objawy, poza utratą przytomności. Jeżeli ktokolwiek z Was posiada też inne, może śmiało podzielić się tą informacją w komentarzu pod tym wpisem.

Uwaga! Migrena może trwać od kilku do kilkudziesięciu godzin – nawet do 3 dni. 

17cc4b4423d52bca511ccb724da8242c

Mam nadzieję, że teraz nikt już nie ma wątpliwości, że migrena – choć na ogół nie wiąże się z zagrożeniem życia*, to może naprawdę znacząco obniżyć jakość tego życia.

* migrenowe bóle głowy mogą pojawiać się samoistnie, co oznacza, że nie zawsze da się określić przyczynę ich występowania. Często nie wiążą się z żadnym urazem i jak wspomniałam – nie zagrażają życiu. Są jednak przypadki, w których migrenowe bóle głowy mogą być objawem innych poważnych chorób, dlatego nigdy nie wolno ich lekceważyć i zawsze należy zgłosić problem lekarzowi rodzinnemu, który następnie powinien skierować nas do neurologa.

Czynniki wywołujące ataki migreny

Jak wyżej – niekiedy migrenowe bóle głowy pojawiają się samoistnie. Znane są jednak czynniki, które mogą wywoływać lub nasilać ataki i są to:

  • pomijanie posiłków (szczególnie śniadań), zbyt długie przerwy między posiłkami, głodówki w tym radykalne diety odchudzające, również przejadanie się po zbyt długiej przerwie
  • niektóre produkty spożywcze jak np: sery żółte, pleśniowe, topione, kakao i czekolada, czerwone wino, alkohol ogółem, kawa, mocna czarna herbata, mocno przyprawione potrawy (najczęściej potrawy kuchni chińskiej), produkty marynowane, niekiedy również orzechy, jaja, owoce cytrusowe, a nawet pomidory (należy ocenić indywidualnie
  • zbyt mała lub zbyt duża ilość snu
  • palenie tytoniu, także bierne
  • odwodnienie i zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej
  • zbyt intensywny wysiłek fizyczny
  • zmiany hormonalne u kobiet: w trakcie cyklu menstruacyjnego; spowodowane doustnymi środkami antykoncepcyjnymi; także w czasie ciąży oraz w okresie menopauzy
  • wahania ciśnienia tętniczego krwi: nadciśnienie lub epizody zbyt niskiego ciśnienia
  • czynniki środowiskowe: wahania temperatury powietrza (zarówno zbyt niska jak i zbyt wysoka temperatura), silny wiatr, burza, zmiany ciśnienia atmosferycznego, światło, hałas, zbyt ostre zapachy, przebywanie na wysokościach
  • stres, silne i/lub skrajne emocje, lęk
  • inne czynniki: zmęczenie, podróże i nagłe zmiany środowiska, nagłe zmiany trybu życia, zbyt długie oglądanie telewizji, długi seans w kinie, długotrwała praca przy komputerze lub wzrok utkwiony przez długi czas na ekranie telefonu komórkowego
  • zaburzenia w układzie ruchowym, np. zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, głównie w odcinku szyjnym (np. wynikające z ciężkiej pracy fizycznej lub nieodpowiedniej pozycji podczas pracy przy komputerze), przesadne napięcie mięśni wokół szyi

Jak widać czynników działających jak katalizator jest wiele i oczywiście trudno byłoby uniknąć wszystkich, na niektóre niestety nie mamy wpływu, jak temperatura otoczenia czy ciśnienie atmosferyczne. Są jednak pewne sposoby na zapobieganie wystąpieniu ataku, trzeba też zaznaczyć jest to sprawa bardzo indywidualna.

 

 

migraine-chick-comics-needles

 

Jak zapobiegać i w jaki sposób leczyć migrenę?

Zacznę od końca – od leczenia, bo w tej kwestii nie napiszę dużo. Leczenie jest bowiem objawowe. Oznacza to, że polega na możliwie szybkim podaniu leków przeciwbólowych, ale uwaga – w większości przypadków „zwykłe” leki przeciwbólowe nie pomagają, dlatego należy skonsultować się z lekarzem i wszelkie zapisane – zwykle silne – leki brać tylko zgodnie z zaleceniami.

Uwaga!

Zbyt częste przyjmowanie przeciwbólowych środków farmaceutycznych może spowodować uszkodzenie błony śluzowej żołądka, a także obciążenie i/lub uszkodzenie wątroby i nerek. Z tego względu wszelkie leki należy stosować zgodnie z zaleceniami lekarza, a w miarę możliwości zapobiegać wystąpieniu kolejnego ataku migreny i tym samym uniknąć konieczności przyjęcia leków.

Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia kolejnego ataku migreny:

  • prowadź kalendarz napadów migrenowych, dzięki czemu będziesz mógł ocenić ich częstotliwość, stopień nasilenia bólu i objawy towarzyszące, a także być może zidentyfikujesz czynniki, które mogły przyczynić się do wystąpienia ataku,
  • realizuj wszystkie zasady racjonalnego odżywiania, ze szczególnym zwróceniem uwagi na regularność posiłków tj: niepomijanie ich i odpowiednie przerwy pomiędzy nimi (od 2,5 do 4 godzin; śniadanie zjedzone do godziny po przebudzeniu a kolacja 2-3 godz. przed snem),
  • unikaj produktów i potraw, które potencjalnie mogą wywoływać ból (lub tych, które na podstawie Twoich obserwacji ewidentnie powodują ból),
  • Ureguluj rytm dobowy, poświęcaj odpowiednią ilość czasu na sen, zadbaj o odpowiedni materac i poduszkę, znajdź czas na odpoczynek, wypróbuj różnych technik relaksacyjnych,
  • staraj się nadmiernie nie stresować, nie zadręczać, nie analizować przesadnie, unikaj problemów, których da się uniknąć
  • znajdź swoją metodę na wyciszenie w sytuacji silnych emocji
  • zrezygnuj z palenia tytoniu, jeśli nie palisz unikaj miejsc, w których palą inni,
  • unikaj nadmiernych ilości alkoholu
  • często przebywaj na świeżym powietrzu i wietrz pomieszczenia, w których pracujesz, spędzasz czas wolny i śpisz
  • zawsze pamiętaj o ruchu, dbaj o swój kręgosłup
  • ubieraj się odpowiednio do temperatury na dworze (w zimne dni pamiętaj o czapce :) )
  • unikaj długotrwałych czynników fotogennych (telewizja, komputer, telefon komórkowy

 

wein-und-kaese-300x391

Migrena pokarmowa

Mechanizm w jakim pokarmy przyczyniają się do wystąpienia bólu głowy może być różny, najczęściej wymienia się obecność pewnych substancji – naturalnych lub sztucznych, które – albo oddziałują na układ nerwowy bezpośrednio – albo wpływają na układ odpornościowy, a ten poprzez wyzwalanie mediatorów stanu zapalnego i dalszą kaskadę reakcji indukuje wystąpienie bólu. Najczęściej słyszymy o aminach biogennych (tyramina, fenyloetyloamina, histamina), które mogą być bezpośrednią przyczyną wystąpienia migrenowego bólu głowy. Zawartość amin biogennych jest najwyższa w produktach poddawanych procesom dojrzewania (sery, wino), a także peklowania i suszenia. Migrenę mogą wywoływać również niektóre dodatki do żywności jak np. azotany (konserwy mięsne i wędliny) czy glutaminian sodu (popularny wzmacniacz smaku szeroko rozpowszechniony w kuchni azjatyckiej a dodawany do żywności wysoko przetworzonej np. żywności typu fast food, produktach instant, kostkach rosołowych, mieszankach przypraw itd.). Uwagę zwracają również taniny i fenole obecne w czarnej herbacie, bananach, jabłkach i czerwonym winie oraz siarczyny obecne m. in. w winach. W przypadku identyfikacji żywieniowych czynników sprawczych migreny warto poświęcić odrobinę czasu na prowadzenie dzienniczka żywieniowego, tj. spisanie wszystkiego co trafia do żołądka (zarówno jedzenie jak i napoje, duże posiłki i drobne przekąski), a następnie zestawienie swojego jadłospisu z prowadzonym kalendarzem napadów migrenowych. Za występowanie migreny coraz częściej obwinia się szeroko pojęte nadwrażliwości pokarmowe, co oczywiście może być słuszne, ale ocena tego wymaga długiej obserwacji i najlepiej konsultacji z lekarzem i dietetykiem. Na własną rękę bezpieczniej jest nie wprowadzać żadnych diet eliminacyjnych, poza wyłączeniem potencjalnych produktów wywołujących bóle głowy opisanych w tym akapicie.

Dieta osób z migreną powinna być urozmaicona, oparta o naturalne produkty spożywcze z podstawowych grup: pełnoziarniste produkty zbożowe, świeże i lokalne warzywa i owoce (warto kierować się sezonowością warzyw i owoców), naturalne produkty mleczne, świeże mięso i ryby i jaja oraz tłuszcze, głównie roślinne, zawierające cenne kwasy tłuszczowe omega-3 redukujące stany zapalne (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej lniany).

 

Gdy czujesz, że zaczyna Cię boleć głowa…

Nie wpadaj w panikę. Spróbuj się wyciszyć. O zbliżającej się migrenie świadczy np. aura – krótkotrwałe zaburzenia widzenia, zaburzenia ostrości wzroku, pojawienie się mroczków przed oczami lub błysków świetlnych (nie każda migrena poprzedzona jest aurą). Jeśli czujesz, że zbliża się atak migreny  zadbaj o odpowiednie warunki wokół Ciebie – w miarę możliwości – zgaś światło, połóż się, unikaj zimna, wyłącz telewizor, muzykę, poproś towarzyszące Ci osoby o zrozumienie, ciszę itd, pomyśl o czynnikach sprawczych, być może jesteś już dłuższy czas bez posiłku i zjedzenie czegoś pozwoli uniknąć dalszego rozwoju bólu itd, w miarę potrzeby zażyj leki przeciwbólowe.

Uwaga!

Olejek eteryczny z mięty pieprzowej stosowany bezpośrednio na skórę skroni może pomóc uśmierzyć rozwijający się ból głowy. Nie pomoże w przypadku rozwiniętej migreny, ale w lżejszych przypadkach czasem pomaga – sama stosuję i polecam. Ponadto naturalnym sposobem na zmniejszenie bólu głowy może być zastosowanie takich roślin jak: dziurawiec, wilcza jagoda, mięta, pierwiosnek, waleriana czy chryzantema. Tę ostatnią nazywa się również złocieniem, ma potwierdzone skuteczne działanie w leczeniu bólu migrenowego. Może być podawana w formie syropu, wyciągu, naparu czy nawet suszonych liści do żucia, bez żadnych przeciwwskazań i skutków ubocznych. Ja niestety jeszcze nie próbowałam, więc nie podzielę się subiektywną opinią.

Jeżeli pominęłam coś ważnego lub chcielibyście podzielić się swoimi obserwacjami i przemyśleniami – zapraszam do komentowania tego wpisu lub do dyskusji na moim fanpage  Dietetyk w Stolicy . Być może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na migrenę, chętnie poznam wszystkie.

happy-quotes-2088

PS. Należę do tych szczęśliwców, u których wino nie wywołuje napadów migreny :)

 

Źródła informacji:

  1. Własne doświadczenia oraz wskazówki i informacje, które zawarłam w swojej książce, tj. Ewa Jarosz „Zdrowy detoks”, wydawnictwo Edgard, seria wydawnicza Samo Sedno, Warszawa 2016, s. 219-221
  2. Tadeusz Mendel, Migrena – obecny stan wiedzy, „Medycyna Rodzinna”, nr 2/2004, s. 50-54
  3. Marek Cybula, Maciej Wszelaki, Zastosowanie niektórych preparatów pochodzenia roślinnego w leczeniu bólów głowy, „Postępy Fitoterapii”, nr 1/2004, s.35-36
  4. Teresa Partyka, Migrena, czyli identyfikacja pokarmowych przyczyn stanów zapalnych, Food Forum nr 3, 2013/2014, s. 94-100

Źródła grafik:

grafika 1: www.getthegloss.com/solution/how-to-cure-and-prevent-a-migraine

grafika 2: https://migrainesetmoi.org/tag/migraine/

grafika 3: www.pinterest.com

grafika 4: www.pinterest.com

grafika 5: www.gratis-malvorlagen.de/comics/wein-und-kaese/

grafika 6: www.pinterest. com

You may also like

Niedokrwistość z niedoboru żelaza – zalecenia żywieniowe