Zapiekanka jajeczna z brokułami

Nareszcie mogę spokojnie zasiąść przed komputerem i opisać Wam potrawę, którą zapowiadałam rano :) Prawdopodobnie nie jest to danie, które będzie pojawiało się codziennie, bo zajmuje trochę więcej czasu niż zwykła jajecznica. Ale… tak dla odmiany, dla urozmaicenia, dla zaskoczenia bliskich – jak najbardziej :)

(podane porcje składników: jako przystawka dla dwóch osób – dwie kokilki)

2 jaja

garść różyczek brokuła

2 łyżki kukurydzy

1 pomidor

pół młodej cebuli

łyżka startej Mozzarelli

sól, pieprz, oregano

szczypiorek

Jaja roztrzepujemy widelcem w miseczce, lekko solimy (oczywiście nie jest to konieczne), pieprzymy i dodajemy ulubionych ziół – ja z uwagi na obecność pomidorów w potrawie dodałam oregano. Różyczki brokuła gotujemy chwilę w wodzie lub na parze (nie więcej niż 4-5 minut). Pomidora parzymy wrzątkiem, potem zlewamy zimną wodą i zdejmujemy skórkę, kroimy go w kostkę. Cebulkę siekamy drobno. Nagrzewamy piekarnik do 160st. Brokuły, pomidora, kukurydzę, cebulę i ser mieszamy z rozmąconym jajem i przekładamy do kokilek. Wstawiamy kokilki do nagrzanego piekarnika i pieczemy 20-25 minut.

Na koniec obsypujemy wierzch pociętym szczypiorkiem.

Dodatek sera nie jest konieczny – smacznie wychodzi również bez.

Pomidory bardzo pasują do mojej zapiekanki, ale w trakcie pieczenia wypuściły sporo wody – następnym razem spróbuję zamienić je na paprykę.

 Życzę Wam spokojnej nocy i udanego jutrzejszego poranka. Żebyście nie zapomnieli, że każdy dzień jest ważny i każdego dnia ważny jest uśmiech :)