Ryba pieczona w pomidorach z cukinią

Rybka jest miękka, soczysta i bardzo smaczna – tym razem wpadła mi w ręce limanda – dlaczego akurat limanda? – o tym będzie niżej:)

Ryba pieczona w pomidorach z cukinią

Składniki dla 2-3 osób:

3 filety limandy (200g)

3 średnie pomidory (ok.300g)

1/3 cukinii (ok.100g)

2 ząbki czosnku

oregano

2-3 łyżki soku z cytryny

szczypta soli i pieprzu

łyżka oleju rzepakowego

Rozmrożone filety rybne płuczemy, prószymy solą, pieprzem i zalewamy sokiem z cytryny i łyżką oleju rzepakowego, wkładamy do lodówki na 15 minut. W tym czasie przygotowujemy naczynie żaroodporne, w którym rozsmarowujemy kroplę oleju. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Pomidory płuczemy, kroimy w plastry – wcześniej możemy sparzyć i pozbyć się skórki, ale nie jest to konieczne. Cukinię kroimy w paski, czosnek w płatki. W naczyniu żaroodpornym układamy warstwę pomidorów, obsypujemy je oregano, następnie układamy cukinię oraz cały filet ryby i powtarzamy wszystkie warstwy, na ostatnim filecie rybnym układamy pomidory, sypiemy oregano i na wierzch potrawy układamy płatki czosnku. Wkładamy naczynie do piekarnika i pieczemy 30 minut bez termoobiegu.Można podawać standardowo z ryżem/kaszą lub bez dodatku produktu zbożowego.

* * *

Dlaczego wybrałam limandę? Z bardzo prostej przyczyny – nigdy wcześniej jej nie jadłam. Przyznaję, że wybierając ją nie znałam też wartości odżywczej – nie jestem alfą i omegą;) ale kierowałam się miejscem połowu. Limanda łowiona jest w morzu Ochockim i morzu Beringa, w związku z czym jest rybą wysokogatunkową. Przetwarzana jest jednak w Chinach, co związane jest z niskim kosztem przetwarzania i przekłada się na niską cenę ryby.

Szukając więcej informacji o tej rybie trafiłam na poradnik konsumenta dotyczący wyboru ryb – niestety nie pod kątem wartości odżywczej, a w kontekście ekologii – określa bowiem, który ryb nie wybierać z uwagi na zagrożenie gatunku, jednak warto zerknąć do takiego poradnika chociażby aby dowiedzieć się skąd pochodzi ryba, którą wybraliśmy na obiad. Poradnik taki można pobrać i wydrukować: w formie wskazówki na lodówkę, albo mini-poradnika do portfela.

Nie mniej jednak ważne jest dbanie o trwałość gatunku, więc warto poczytać o być może zastosować w życiu codziennym:)

Po kliknięciu w daną rybę otrzymamy kilka informacji np. dotyczących miejsca połowu.

Link do poradnika:

Jeszcze raz zwracam uwagę, że informacja „nie kupuj” nie dotyczy aspektu żywieniowego a ekologicznego!

Ryba pieczona w pomidorach z cukinią

Smacznego!:)