14
lip
2013
0

Niedziela, kabaczek i kapary

 Wielkimi krokami zbliża się „niedzielne popołudnie” czyli czas, który kojarzy nam się z błogim lenistwem i odpoczynkiem.

Ale dla mnie nie zawsze niedziela oznaczała odpoczynek. Właściwie to przez ostatnie dwa lata rzadko kiedy zdarzało się, żebym miała wolną niedzielę, lub cały weekend. I właśnie dlatego teraz niedziela jest dla mnie czymś wyjątkowym. Cieszę się, bo teraz doceniam wolny czas piętnaście razy mocniej niż kiedyś. I to nie jest nic nadzwyczajnego, bo zawsze doceniamy coś bardziej albo kiedy to stracimy, albo kiedy otrzymamy to czego nam mocno brakowało. Nie traćmy czasu, wykorzystajmy go tak, abyśmy pod koniec dnia mogli sobie pogratulować;) zróbmy coś, co planowaliśmy już dawno, na co zawsze brakuje nam czasu. Może od lat nie odwiedzaliśmy kogoś, z kim parę lat temu spędzaliśmy całe niedzielne popołudnia na podwórku…?  A może już dawno zaglądaliśmy do tego starego pudełka z pamiątkami i zdjęciami? A może na co dzień nie znajdujemy czasu na basen czy rower… a może to jest czas żeby usiąść w spokoju i pozachwycać się czymś, nie wiem czym, czymkolwiek co wydarzyło się dobrego:)

 

 SONY DSC
Wiele osób, tak jak ja jeszcze do niedawna, pracuje w niedzielę – ale niech takim „niedzielnym popołudniem” będzie dla nas każde wolne popołudnie czy przedpołudnie, środowe czy czwartkowe… nieważne.. Celebrujmy czas wolny, zadbajmy o siebie, odnówmy kontakty, odpocznijmy albo zróbmy coś szalonego. Cokolwiek, ale tak, żebyśmy byli zadowoleni:)
* * *
Wśród pytań zadanych przez jedną z blogerek w zabawie Liebster Blog było pytanie, który posiłek lubię najbardziej. Odpowiedź to śniadanie. A dlaczego? Poranek to jest czas, od którego wiele zależy. Pyszne śniadanie wprowadza mnie w dobry nastrój, dlatego staram się poświęcić na ten posiłek możliwie dużo czasu – nie na przygotowanie – bo to można zrobić dzień wcześniej, ale na delektowanie się smakiem:) to jest pierwsza rzecz, którą robię po przebudzeniu i jest wstępem do całego dnia.
Od jakiegoś czasu jestem zakochana w kabaczku:) dziś wykorzystałam go do zrobienia kanapek, okazało się, że świetnie smakuje z pomidorem i kaparami. Na pieczywie razowym, z kawą Latte Caramel to dla mnie idealny początek dnia. Na deser ciastko zbożowe i jestem gotowa na aktywne spędzanie „niedzienego popołudnia” :)
Życzę Wam jak najwięcej pomysłów na spędzanie wolnego czasu, nawet jeśli pogoda nie dopisuje:)
Udanego niedzielnego popołudnia!

You may also like

Szpinakowce z ciasta francuskiego
Meksykańskie wrapy – pomysł na szybki obiad lub kolację
Grzanki z tuńczykiem i pomidorami
Wafle kukurydziane z masłem orzechowym i kiełkami pora