Pomysł na tłusty czwartek
Tłusty czwartek w sumie dobiega końca, ale jeśli jeszcze masz zamiar sięgnąć po pączka, zastanów się czy nie wolisz żeby w tym roku ten wyjątkowy czwartek był lekko odtłuszczony?:)
W sklepie o kilka skrzynek pączków więcej niż zwykle. Kupić 4 czy 20? Tylko po co? Po co się ścigać w ilości zjedzonych pączków? To tak jakby się licytować kto zrobił sobie większą krzywdę? Nawet jeśli skusimy się na pączka raz w roku (raz w roku powtarzam:)) to nie dzieje się nic złego, ale można zrobić coś zupełnie innego:)
Możesz na przykład zaprosić kogoś bliskiego na lampkę mleka.. na tarasie?:)
Albo na jogurt o smaku kawy z ciastkiem zbożowym….w parku:) Może w Nałęczowie?:)
Życzę wielu pomysłów na miłe spędzanie czasu:)
Jutro wracam z Nałęczowa i zabieram się za przygotowywanie zdrowych posiłków, do zobaczenia!:)