3
gru
2016
0

Magiczny i nieśmiertelny kalendarz adwentowy

Dziś 3 grudnia, a więc kalendarz adwentowy powinnam mieć już dawno skończony. Wy pewnie też macie już swoje. Dziś chciałabym jednak pokazać Wam mój pomysł na trochę inną wersję kalendarza. Moja idea jest taka, by zamiast wyciągać czekoladki i prezenty, dać coś od siebie. A co takiego, to zdradzę za chwilę :) Zapraszam!

kalendarz-adwentowy-3-dietetyk-w-stolicy

Na czym polega idea mojego kalendarza adwentowego? Na początek 4 proste zasady:

1. Jak już wspomniałam na wstępie z tego kalendarza nic się nie wyciąga. Przynajmniej na razie!

2. Raczej nie jest to kalendarz dla dzieci, chyba, że trochę większych dzieci :)

3. Pierwsze co wkładamy do tego kalendarza to serce. Już na etapie tworzenia go.

4. Do przygotowania takiego kalendarza potrzeba przede wszystkim 24 koperty. Reszta zależy od Twojej wyobraźni. Możesz wieszać koperty na sznurku, przypinać tak jak ja do korkowej tablicy, przyklejać do dużego kartonu w ramce lub po prostu składać w większej kopercie.

💙

Instrukcja obsługi:

Każdego dnia, po południu lub najlepiej wieczorem, przed pójściem spać zapisujesz na kartce (ja wykorzystałam do tego fiszki) jedną myśl.. jaką? taką która chodziła Ci po głowie przez cały dzień lub taką, która pojawiła się na koniec, po całym dniu, Twoja refleksja na dowolny temat, coś co chciałbyś zapisać i uwaga.. przekazać komuś innemu. Coś w rodzaju złotych myśli. Ale nie tylko. Może to być rada, zadanie do wykonania, tytuł książki godnej polecenia, piosenka, która bardzo wpadła Ci w ucho.. co tylko chcesz. Jedna rzecz. Coś pouczającego, coś zabawnego, coś motywującego, cokolwiek. Każdego dnia. Od 1-go do 24-tego grudnia. Dlatego na stworzenie takiego kalendarza nie jest jeszcze za późno. Możesz uzupełnić poprzednie koperty wspominając minione dni, czego Cię nauczyły, o czym chciałbyś pamiętać itd. Z tyłu każdej karteczki napisz swoje imię i rok lub tylko rok.

I co dalej?

Każdą kopertę oczywiście zaklejasz.

24 grudnia zapisujesz ostatnią myśl i chowasz swój kalendarz.

Wyjmujesz go dopiero za rok…

magicznie prawda? :)

Rok później masz dwie możliwości:

1. Każdego dnia rozpoczynając od 1-go grudnia wyciągasz po jednej karteczce z odpowiedniej koperty, ale już nie wieczorem, a rano. Przywołujesz tym samym wspomnienia z minionego roku, możesz też zastanowić się, czy udało Ci się przez ten rok realizować zapisane plany/założenia/marzenia… Wieczorem dokładasz do każdej kolejnej koperty kolejną karteczkę z jedną złotą myślą, radą, zadaniem itp…

2. Przed pierwszym grudnia następnego roku pakujesz zeszłoroczny kalendarz ze swoimi złotymi myślami i obdarowujesz nim osobę, z którą chciałbyś podzielić się swoimi zapiskami. Dajesz go osobie, która jest Ci bliska i tłumaczysz na czym polega ten wyjątkowy kalendarz. Obdarowana osoba codziennie rano wyciąga z kolejnej koperty karteczkę z Twoją złotą myślą. A wieczorem dokłada swoją….

24 grudnia zakleja ostatnią kopertę, chowa kalendarz, a potem, pod koniec listopada następnego roku tak jak Ty poprzednim razem, ma wybór, ale z drobną różnicą. Zostawia go sobie, obdarowuje nim inną, bliską osobę, lub daje go z powrotem Tobie a Ty robisz wszystko tak, jak wcześniej….

Po upływie czasu Wasze zapiski nabiorą niezwykłego znaczenia….

Ja chcę, by mój kalendarz był nieśmiertelny… To jak pisanie listów, które niestety powoli odchodzi w niepamięć.. Wyobraź sobie ten czas, gdy z zaciekawieniem i ekscytacją odklejasz kolejną kopertę. Ja już jestem podekscytowana :)

Mam nadzieję, że mój pomysł się Wam spodoba i być może kiedyś – być może po latach – zdradzicie mi jak się potoczyły losy Waszego Magicznego i Nieśmiertelnego Kalendarza Adwentowego.

Na koniec mała rada: jeśli zakleisz koperty zbyt mocno, w następnym roku trzeba będzie wymienić je na nowe. Ale uwaga – to nie będzie takie złe :) Wtedy Ty albo obdarowana kalendarzem osoba będziesz/będzie zmuszona zorganizować nowe koperty, naklejki i być może zmajsterkuje zupełnie nowy, wyjątkowy kalendarz, przekładając tylko wnętrze kopert do nowych :)

kalendarz-adwentowy-4-dietetyk-w-stolicy

kalendarz-adwentowy-6-dietetyk-w-stolicy

kalendarz-adwentowy-7-dietetyk-w-stolicy

kalendarz-adwentowy-8-dietetyk-w-stolicy

You may also like

Zimowy deser z żurawiną
Praliny kakaowe z kaszy manny
Święta Bożego Narodzenia
Musli z liczi i orzechami