Kulki ryżowo-szpinakowe

Przede mną dwa dni odpoczynku. Cieszy mnie to ogromnie, bo ostatnio miałam mało wolnych chwil. Za tydzień znów gdzieś wyjeżdżam, konkretnie do Zawiercia na IV Zjazd Polskiego Towarzystwa Badań Nad Otyłością, więc weekend będzie bardzo naukowy. Dlatego też jutro i pojutrze zamierzam spędzić czas na świeżym powietrzu, na ławce, na rowerze, na wesoło, na spotkaniach, na rozmowach, z lustrzanką w ręku i słońcem w oczach:)

Pierś z kurczaka

Torebka ryżu brązowego

ok. 200g szpinaku rozdrobnionego

szczypta soli lub bez soli

pieprz

papryka ostra

curry

kilka łyżek otrębów owsianych

pęczek szczypiorku cienkiego

Szpinak rozmrażamy (świeży siekamy i podsmażamy na łyżce oliwy), ryż gotujemy do miękkości. Pierś z kurczaka płuczemy, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy w wodzie kilka minut, widelcem sprawdzamy czy jest już odpowiednio ugotowana i następnie miksujemy lub siekamy bardzo drobno. Szpinak przyprawiamy, szczypiorek tniemy nożycami, ryż odsączamy i mieszamy wszystko razem łącznie z mięsem. Następnie do oddzielnej miseczki sypiemy otręby owsiane. Z naszej masy ryżowo-szpinakowej formujemy kulki i obtaczamy w otrębach.

Podajemy albo zaraz przyrządzeniu kiedy są jeszcze ciepłe, po odgrzaniu w mikrofali, podpieczeniu w piekarniku lub jako zimna przystawka.

Możemy polać sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego.

Życzę Wam udanego weekendu, nawet jeśli dla niektórych oznacza to kolejne dni w pracy – wiem na pewno, że będzie ciepło, więc wykorzystajmy to i spędźmy trochę czasu na świeżym powietrzu:)