17
kw.
2013
0

Co podwieczorkiem?

Moi drodzy, jestem tak zmęczona, że ledwo mam siłę stukać w klawiaturę;) Ale piszę chętnie, bo od jakiegoś czasu przerwy między moimi wpisami wzrosły z doby do kilku dni – nad czym oczywiście bardzo ubolewam.. Mimo tego, że brakuje mi czasu i mam mnóstwo rzeczy na głowie, to jeszcze dokładam sobie co chwila nowych obowiązków.. ale taka moja natura i wierzę, że mój wysiłek kiedyś zaowocuje;)


 


Dziś o podwieczorku….

Kiedyś ktoś zapytał mnie, co ma jeść na tzw „podwieczorek”. Podwieczorek czyli posiłek, który powinien znaleźć się między obiadem a kolacją. Jest to jedyny posiłek, który nie musi być pełnowartościowy oraz może być pominięty (oczywiście zachowując zasadę 3-4 godzinnej przerwy między posiłkami – nie dłużej i nie krócej).

A co to znaczy pełnowartościowy? Pisałam o tym przy jednym ze śniadań, ale z miłą chęcią powtórzę to raz jeszcze;) :

Pełnowartościowy posiłek zawiera:

  • węglowodany złożone, będące podstawowym źródłem energii (pieczywo pełnoziarniste, kasza, ryż, makaron, musli itd.)
  • białko zwierzęce zawarte np. w wędlinach, mięsie, serach
  • tłuszcz – odrobina wysokiej jakości margaryny lub masła, oliwa z oliwek, olej lniany, rzepakowy itd.
  • warzywa i ewentualnie owoce
  • produkt mleczny

Przykładem może być wspomniane przeze mnie śniadanie:

Pisząc, że podwieczorek nie musi być pełnowartościowy mam na myśli to, że nie musi zawierać w sobie wszystkich wymienionych wyżej komponentów. Pamiętajmy jednak, że posiłek ten, tak samo jak wszystkie inne spożywane w ciągu dnia, musi być po prostu zdrowy. Może to być np. sałatka owocowa z waflem ryżowym, budyń waniliowy z migdałami, kisiel lub galaretka z owocami, kawałek ciasta drożdżowego z mlekiem, jakiś suflet, jakiś mus owocowy, koktajl mleczny z owocami lub w ogóle idąc w kierunku warzyw jakaś sałatka warzywna, koreczki z warzyw itp, itd. –> pomysłów jest naprawdę wiele.

A co ja Wam dziś proponuję? Na blogu jest już sporo propozycji, jedyne co powinnam zrobić to stworzyć etykietę „Podwieczorek” i dodawać kolejny potrawy. I zrobię to na pewno, ale wybaczcie.. już nie dziś;)

Teraz natomiast proponuję Wam (widoczną już na pierwszym zdjęciu wyżej) kaszę manną na mleku sojowym waniliowym z konfiturą z truskawek.

Mleko sojowe (a raczej napój sojowy) podgrzewamy i dodajemy kasze manną w ilości uzależnionej od tego jaki efekt chcemy uzyskać – ja lubię bardzo gęstą kaszkę, więc dodaję 3-4 łyżki na szklankę mleka.

Mleko sojowe ucieszy osoby, które z różnych przyczyn nie mogą spożywać mleka krowiego i jego przetworów (dieta bezmleczna). Jednym z przykładów jest nietolerancja laktozy, o czym napiszę wkrótce spory artykuł pomocny w zrozumieniu istoty zaburzenia. Jeśli wybierzemy napój sojowy „smakowy” np waniliowy czy czekoladowy, pamiętajmy aby nie dodawać już żadnego cukru. W przypadku zastosowania mleka sojowego „naturalnego” również możemy nie dodawać cukru gdy np. w naszej miseczce znajdzie się jakaś konfitura.

Wybierając dżemy na półce w sklepie sprawdźmy zawartość cukru i wybierzmy ten niskosłodzony. Pamiętajmy jednak, że standardowe dżemy ze sklepu zaliczamy do wyrobów cukierniczych dlatego spożywamy je z dużym umiarem. Inaczej wygląda to w przypadku dżemu, który zrobiliśmy sami i mamy pewność, że jest w nim mało cukru a poza tym wiemy, że na pewno powstał z prawdziwych owoców;))

Podsumowując — tak, tak wiem… jak zwykle się rozpisałam;)

Pamiętajmy o tym, by naszych posiłków w ciągu dnia nie było za mało ani tez za dużo. 4-5 posiłków stanowi optimum dla większości z nas (wyjątki mogą występować w przypadku różnych jednostek chorobowych). Jednym z tych posiłków jest właśnie omówiony wyżej uroczy podwieczorek. Pobudźmy nasza wyobraźnię i pomyślmy, co takiego ciekawego można jeszcze zjeść między zwykle obfitym obiadem a ostatnim posiłkiem jakim jest kolacja.

Kończę swój wywód i kładę się spać – wyjątkowo dziś wcześnie:) Przede mną kolejne wyczerpujące dni, a za mało snu, jak wiemy, nie wpływa korzystnie na entuzjastyczne przeżywanie dnia od świtu do nocy;) Dlatego dziś wyśpię się porządnie, rano zjem pełnowartościowe śniadanie i pełna energii rozpocznę nowy dzień!;)

Dobranoc!:)

You may also like

Jaja sadzone na pomidorach – śniadanie idealne
10 zasad jak podawać owoce, by zostały zjedzone
Dietetyk w Stolicy o swoich wynikach badań genetycznych
Suche nasiona roślin strączkowych – co z tym zrobić, ile moczyć, ile gotować?